KOREKTORY MAKE UP FOR EVER: FULL COVER VS ULTRA HD

Wielka bitwa korektorów Make Up For Ever! Porównamy dzisiaj dwa rozchwytywane korektory tej firmy, Full Cover to chyba najbardziej znany produkt tej firmy, przez wiele kobiet uznany za najlepszy korektor na rynku. Z kolei Ultra HD to prawie nowość, pojawił się w tym roku i od dnia premiery zbiera pozytywne recenzje. Który lepszy? Któremu uda się wygrać bitwę? 

MAKE UP FOR EVER FULL COVER VS ULTRA HD

DOSTĘPNE KOLORY I CENA

Korektory Full Cover dostępne są (w polskiej Sephorze) w ośmiu kolorach. Od jaśniutkich po całkiem ciemny. Odcienie są i chłodne i cieplejsze- każdy znajdzie tu coś dla siebie. Cena: 169 zł.

Ultra HD dostępny jest w dziesięciu odcieniach (nadal, w polskiej Sephorze), najwięcej jest tu jaśniejszych odcieni, w końcu to korektor, który ma być idealny pod oczy. Jego cena to 119 zł.

 

OPAKOWANIE

Oba korektory zamknięte są w tubce, z której wyciskamy odpowiednią ilość produktu. Full Cover ma dzióbek, przez który wyciśniemy malutko korektora (a jego na prawdę dużo nie potrzeba), Ultra HD ma końcówkę z kuleczką, której przydatność ciężko określić. Nie zdecydowałabym się aplikować korektora prosto z niej dlatego i tak wyciskam go na dłoń. 

KONSYSTENCJA 

Full Cover jest gęstszy, bardziej kremowy, po nałożeniu zastyga na skórze i jest praktycznie nie do ruszenia, można go właściwie nie pudrować- i tak będzie trzymał się na swoim miejscu. 

Ultra HD to korektor o lżejszej niż Full Cover konsystencji. Po nałożeniu na skórę nie zastyga, jeżeli odpowiednio się go nie przypudruje wejdzie w każdą zmarszczkę, każde zagłębienie w skórze. Trzeba więc pamiętać o tym żeby po nałożeniu delikatnie go wklepać i wtedy utrwalić pudrem.

 

KRYCIE I TRWAŁOŚĆ

Co do tego jakie korektor będzie miał krycie dużo podpowie nam jego konsystencja. Korektory gęste, ciężkie, kremowe są zwykle dużo bardziej kryjące od korektorów wodnistych, lekkich. Korektor Full Cover to 100% krycia, przykryje wszystko, od lekkich przebarwień na skórze aż po tatuaże. Zastyga na skórze więc jest odporny na najbardziej ekstremalne warunki, nie spłynie kiedy poleci nam łezka, ani na deszczu.

Korektor Ultra HD jest znacznie lżejszy. To korektor stworzony do stosowania pod oczy, jest więc lżejszy. Jego formuła sprawia, że ma być niewidoczny w kamerach 4K, ani gołym okiem. Ultra HD ma ukryć cienie pod oczami, rozświetlić, maskować oznaki zmęczenia, a jednocześnie pozostawać niewidocznym. To korektor, który wygląda naturalnie. W ciągu dnia mimo utrwalenia także zdarzało mi się, że lekko zebrał się w zmarszczkach, jednak to normalne w przypadku korektorów pod oczy (prawdopodobieństwo, że nie zbiorą się w zmarszczkach jest tylko w przypadku korektorów, które zastygają na skórze).

Krycie obu korektorów możecie porównać na zdjęciu. Zdjęcia jednak są dość łaskawe dla Ultra HD, który nie daje tak idealnego efektu jak korektor Full HD.

APLIKACJA

Z korektorem Full Cover nie można przesadzać, na prawdę niewielka jego ilość wystarczy do przykrycia cieni pod oczami, albo niedoskonałości na skórze. Pod oczami trzeba wcześniej zadbać o odpowiedni poziom nawilżenia. Dopiero na nawilżoną kremem pod oczy skórę możemy nałożyć odrobinę Full Cover i cieszyć się perfekcyjnym kryciem. 

Ultra HD, jak wspominałam już wcześniej, lubi wchodzić w każde załamanie na skórze. Znajdzie każdą zmarszczkę i zbierze się w niej, dlatego trzeba pamiętać o utrwaleniu go pudrem. 

Ostatecznie lepszym korektorem okazuje się (nie jestem zaskoczona) Full HD. To korektor, który sprawdzi się w każdych warunkach, na każdej cerze. Zakamufluje cienie pod oczami (pamiętajcie o nawilżeniu), blizny, przebarwienia oraz tatuaże. Ultra HD to także dobry korektor, jednak tylko do stosowania pod oczami i bardzo uważając aby nie zebrał się w zmarszczkach. Używałyście któregoś?

Który wygrywa u was?