HALLOWEEN 2015: POMADKI INGLOT BLACK SWAN
Może nie w stu procentach stworzone na Halloween, ale na tą okazję na pewno idealne- pomadki Inglot Black Swan, które postanowiłam włączyć do mojego Halloweenowego tygodnia.
Pomadki Black Swan należą do inglotowej kolekcji matowych pomadek o których pisałam już dawno temu TU. Moja opinia nie zmieniła się, właściwie jedyne o czym bym marzyła to żeby w ofercie Inglot pojawiły się pomadki matowe, ale w płynie. Podobne do Bourjois albo Sephory...
435
To bardzo, bardzo ciemny odcień bordo. I mimo, że "normalne" bordo uważam za idealny odcień do noszenia na co dzień tak ten jest już nawet dla mnie odrobinę za ciemny. Jednak kiedy odważyłam się spacerować w nim po mieście- nikt nie zwracał szczególnej uwagi na moje za ciemne usta. Ludzie się już do wszystkiego przyzwyczaili czy to rzeczywiście dobry kolor na jesienne spacery? Tak czy inaczej to ciekawy kolor, który pięknie wygląda na zdjęciach i na pewno nadaje się na imprezy.
436
Kolejny kolor to szary. Który może nie wygląda idealnie nałożony na usta sam, za to do "zszarzania" innych pomadek jest świetna. Pięknie wygląda połączona z matową pomadką Sephora Cream Lip Stain 04.
437
Ostatni kolor to czarna pomadka, jaka marzyła mi się już od dawna. Wygląda świetnie na ustach, użyłam jej w jednym z kolejnych tutoriali i mam wielką nadzieję, że Wam się spodoba!
* * *
Który kolor podoba Wam się najbardziej? Są tu jakieś fanki nietypowych kolorów na ustach?
* * *
Na koniec swatche wszystkich trzech kolorów: 436, 435 i 437.
Nie podobają mi się takie kolory :)
OdpowiedzUsuń435 super. :)
OdpowiedzUsuńWydają się po prostu brzydkie, ale pewnie wyczarujesz z nimi coś ciekawego:))
OdpowiedzUsuń436 nawet ciekawy :P tak dla odmiany można raz inaczej :D
OdpowiedzUsuńJa bym bardzo chętnie nosiła te kolory na ustach codziennie :D Też chciałabym by Inglot stworzył pomadki w płynie :<
OdpowiedzUsuńTeż mogłabym nosić takie kolory zawsze ;D
UsuńNie w moim stylu, ale do charakteryzacji bardzo potrzebne w niektórych przypadkach ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe kolory, ale na pewno nie do noszenia na co dzień :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam takie kolory! Jestem ciekawa jak prezentują się na ustach. :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że to ciemne bordo by mi się spodobało, bo raczej z czarnymi i szarymi ustami sobie siebie nie wyobrażam :) chociaż u innych takie nietypowe odcienie mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńAle mroczne te pomadki :D
OdpowiedzUsuńHaha :D Tak :D
Usuńjeju te kolory powalają! do stylizacji idealne, nie wiem czy odważyłabym się na co dzień, ale co tam, piękne są! :)
OdpowiedzUsuńKiedy wyniki konkursu ?
OdpowiedzUsuńCiekawe kolory :)
OdpowiedzUsuńPiękne są :) w szczególności szary
OdpowiedzUsuńswietne te pomadki, hit sezonu :)
OdpowiedzUsuńewentualnie bym spróbowała pomalować się 435 :D
OdpowiedzUsuńTa szara mnie niesamowicie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńJak na halloween to myślę, że sprawdzą się świetnie ale do codziennych makijaży to chyba tylko jako jakiś dodatek na ustach :)
OdpowiedzUsuńIdealne kolory dla odważnych( czyli dla Ciebie) :*
OdpowiedzUsuń435 podoba mi się :)
OdpowiedzUsuń